- Będę zadowolony, jeżeli moi rodacy uwierzą, że można Polskę zmienić na lepsze 21 października. I proszę o ten jeden wysiłek, bo to jest możliwe. Ten zły sen może się skończyć. Możemy zrobić porządek z tym całym bałaganem - podkreślił . - Słuchając argumentów pana prezesa i swoich własnych dobrze wiem, że jest szansa i że te nasze marzenia mogą się spełnić - dodał przewodniczący PO. Tusk powiedział dziennikarzom, że w trakcie debaty premier zaskoczył go brakiem konkretnej wiedzy na niektóre tematy. - Jak na premiera rządu może był trochę za mało konkretny, chyba nie za bardzo przygotowany. Ale być może zmęczenie też ma na to wpływ - ocenił. Tusk chwalił atmosferę panującą podczas debaty. - Widać wyraźnie, że w polskiej polityce nie trzeba się zabijać, można rozmawiać. Z tego jestem zadowolony. Różni nas bardzo dużo dzisiaj. Ja chcę odsunąć Jarosława Kaczyńskiego od władzy i nie ukrywam tego. Ale cieszę się, że przynajmniej fragmentami ten standard kultury był zachowany. Kilka obsesji pana premiera wyszło na jaw, ale tak już jest - tłumaczył. Zapytany o przytoczone przez niego w trakcie debaty wydarzenie sprzed lat w windzie sejmowej, kiedy Jarosław Kaczyński miał wyciągnąć broń i powiedzieć: "dla mnie ciebie zabić to jak splunąć", Tusk powiedział: - Są świadkowie.