Trzeba także podkreślić, że jeszcze w 1999 roku w Berlinie ustalono, że dla nowych członków nie będzie żadnych dopłat. Dziś, oprócz tej formy finansowania, wspólnota oferuje nam dostęp do innych funduszy: strukturalnych i spójnościowych. Łącznie do 2006 roku Polska może dostać 20 mld euro. Danuta Huebner, minister do spraw europejskich, przekonuje, że to bardzo dużo pieniędzy. - Gdyby porównać te środki z czymkolwiek - z wielkością inwestycji w Polsce - to można ocenić jak wielki to zastrzyk finansowy - uważa minister. Zdaniem Ewa Freiberg, wiceministra gospodarki, 20 mld euro to od 2 do 4 procent dochodu narodowego brutto, podczas gdy na naukę cały czas przeznaczamy poniżej jednego procentu PKB. Rolnicy muszą teraz nauczyć się wypełniać skomplikowane wnioski o przyznanie pomocy strukturalnej. Ambasador UE przekaże wątpliwości rolników do Brukseli Przedstawiciel Komisji Europejskiej w Polsce Bruno Dethomas zapowiedział, że przekaże dyplomatom w Brukseli wątpliwości polskich rolników w sprawie dopłat bezpośrednich. Ambasador przyjął delegację związkowców z kółek rolniczych protestujących w piątek przeciwko zapowiedziom Komisji Europejskiej regulujących dopłaty bezpośrednie dla rolników. - Mamy nadzieję, że pan ambasador pojedzie i przekaże nasze stanowisko, nie chcemy bowiem doprowadzić do tego, że to my tam pojedziemy i będziemy tłumaczyć demonstracjami - powiedział po spotkaniu szef kółek Władysław Serafin. więcej na ten temat Kalisz: negocjacje w sprawie dopłat jeszcze nie są zakończone 25 procent dopłat dla polskich rolników w pierwszym roku członkostwa w Unii Europejskiej, pełne dopłaty dopiero po dziesięciu latach - to dopiero propozycje Komisji Europejskiej, ale zdaniem gościa porannych Faktów RMF, Ryszarda Kalisza z SLD, trudno będzie Polsce coś zyskać. - Trzeba jednak poczekać na zakończenie negocjacji - mówi poseł Sojuszu.więcej na ten temat