Tego nie było od lat. Żołnierz lądował myśliwcem na zwykłej drodze
Oprac.: Aleksandra Kozyra
To pierwsze takie wydarzenie od 20 lat. Tyle minęło od ostatnich ćwiczeń, podczas których polscy piloci lądowali na drogach publicznych. Wykorzystują do tego tzw. Drogowe Odcinki Lotniskowe, które w krytycznych sytuacjach mają pomóc w rozproszeniu sił lotniczych. Pierwszy myśliwiec F-16 sterowany przez inspektora sił powietrznych wylądował w poniedziałek na odcinku drogi wojewódzkiej nr 604 w woj. warmińsko-mazurskim. Ćwiczenia wojskowe Route 604 mają potrwać do piątku, a dwukilometrowy odcinek drogi został wyłączony z ruchu.

Generał Ireneusz Nowak, inspektor sił powietrznych wylądował w poniedziałek myśliwcem F-16 na Drogowym Odcinku Lotniskowym w woj. warmińsko-mazurskim, inaugurując manewrów Route 604 - pierwsze od 20 lat ćwiczenie lotników z użyciem dróg publicznych.
Na odcinku drogi między Ruskowem a Przeździękiem Wielkim znajduje się tzw. DOL - Drogowy Odcinek Lotniskowy, czyli odcinek drogi zaprojektowany tak, by w razie potrzeby mógł służyć jako miejsce lądowania samolotów wojskowych - np. po zniszczeniu ich macierzystej bazy w warunkach wojennych.
W ćwiczeniach Route 604 biorą udział najważniejsi dowódcy polskiego lotnictwa
W poniedziałek lądowanie na odcinku drogi przeprowadzili m.in. piloci myśliwców F-16 - w tym inspektor sił powietrznych gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak, a także oraz. gen. bryg. pil. Tomasz Jatczak, dowódca 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, płk pil. Piotr Iwaszko, zastępca dowódcy 1 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, płk pil. Mariusz Wiączkowski- dowódca 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego, płk pil. Krzysztof Stobiecki - dowódca 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego.
W ćwiczeniu wziął także udział zastępca Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. pilot Dariusz Malinowski.
W poniedziałek manewry obserwowali także szef Sztabu Generalnego WP gen. Rajmund Andrzejczak oraz Dowódca Generalny RSZ generał Wiesław Kukuła. Jak podkreślono w opublikowanym na Twitterze komunikacie SGWP, w ćwiczeniu poza lotnikami udział bierze także służba inżynieryjno-lotniczej, wojskowa straż pożarna, logistycy, żandarmeria wojskowa, WOT oraz JTAC - żołnierze specjalnie wykwalifikowani żołnierze, którzy z ziemi koordynują działania lotnictwa wspierającego wojska lądowe.
Przed działaniami teren został odpowiednio przygotowany przez żołnierzy z 16 Jarocińskiego Batalionu Remontu Lotnisk" - zaznaczył Inspektor Sił Powietrznych.
Ćwiczenia z DOL. "Efekt rozproszenia sił powietrznych"
- DOL są jednym ze sposobów na zwiększenie przeżywalności sił powietrznych. Na odpowiednio przygotowanym odcinku drogi można wylądować, odtworzyć gotowość bojową i wystartować. Oczywiście to mogą być bardzo krótkie epizody, nikt nie mówi o stacjonowaniu na nich. Ale takie zdolności dają efekt rozproszenia sił powietrznych - powiedział cytowany przez DGRSZ generał Nowak.
Jak podkreślił, ostatnie tego typu ćwiczenia odbyły się w 2003 r. na drodze w okolicy Szczecina.
- Dziś, gdy za wschodnią granicą toczy się wojna, musimy do nich wrócić. Będziemy więc przez cztery dni lądować i startować na ponad 2-kilometrowym odcinku drogi wojewódzkiej 604, niedaleko Wielbarku i Lotniska Olsztyn - Mazury - powiedział Inspektor Sił Powietrznych
Poza F-16 w ćwiczeniu udział biorą także MiGi-29 oraz Su-22 z 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, a także transportowce - C-130 Hercules, C-295 Casa i M-28 z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego oraz samoloty szkolno-treningowe M-346 z 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego.
Manewry Route 604 potrwają do 29 września, natomiast odcinek drogi wojewódzkiej nr 604 o długości ok. 3 km pomiędzy miejscowościami Ruskowo a Przeździęk Wielki (odcinek drogi Nidzica i Wielbark) w województwie warmińsko-mazurskim będzie całkowicie zamknięty dla ruchu do 3 października.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!