Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Tajemnicze transfery Krauzego

Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej zajmuje się analizą przelewów z rajów podatkowych, z których pieniądze trafiały m.in. na konto Ryszarda Krauzego - ustalił "Newsweek".

Z Januszem Kaczmarkiem od lat utrzymywał kontakty szef Prokomu - ujawnił wspólnie z telewizją TVN "Newsweek".

Obaj są podejrzani o złożenie fałszywych zeznań w śledztwie dotyczącym przecieku informacji na temat prowokacji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Kaczmarek spotykał się z miliarderem, choć zajmował się aferą wydawnictwa kościelnego Stella Maris. Prokuratorzy zdobyli dowody malwersacji, jakich miał się w niej dopuszczać Jerzy Jędykiewicz, baron SLD na Pomorzu.

Kaczmarek nie wyraził zgody na aresztowanie Jędykiewicza, kiedy doszło do jego zatrzymania kilka lat temu. Upadły też wnioski prowadzących śledztwo o przeszukanie siedziby Prokomu oraz o założenie podsłuchów członkom jego zarządu. Po ujawnieniu tych faktów, Krzysztof Król - rzecznik firmy Prokom Investments - oskarżył "Newsweek" o naruszenie dobrego imienia spółki. Według niego firmy Krauzego nigdy nie uczestniczyły w aferze, a jedna z nich (BE Energobudowa SA) z własnej inicjatywy przekazała śledczym ustalenia z audytów i kontroli.

Naczelnik gdańskiego wydziału Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej - Prokurator Zbigniew Niemczyk - która prowadzi sprawę Stella Maris, twierdzi jednak, że podziękowania miały charakter czysto kurtuazyjny.

Członkom zarządów Energobudowy i Polnordu (obie kontrolował Prokom)prokuratura zarzuciła m.in. uszczuplenia podatkowe. - Beneficjentem nielegalnych korzyści związanych z popełnieniem przestępstw karnoskarbowych były niewątpliwie wspomniane spółki - podkreśla Niemczyk w piśmie do "Newsweeka".

I choć w aferze wydawnictwa Stella Maris śledczy skierowali już akty oskarżenia m.in. przeciw Jędykiewiczowi, Prokuratura Krajowa wciąż wyjaśnia kwestie dot. prania pieniędzy z Energobudowy.

Ze Szawjcarii i Bahamów przelano na konto Jędykiewicza 22 miliony złotych - czytamy w najnowszym wydaniu "Newsweeka". Pieniądze te następnie trafiły m.in na konta Prokomu Software, Prokomu Investments, Ryszarda Krauzego oraz syna b. premiera Leszka Millera.

Postępowanie jest w toku i jak do tej pory nie przedstawiono zarzutów żadnym konkretnym osobom - wyjaśnia Niemczyk. W śledztwie mają pomóc prokuratorzy z rajów podatkowych oraz Izraela.

INTERIA.PL

Zobacz także