- Nie ma w tym nic zaskakującego; obaj od roku mówili, że chcą skorzystać z prawa do emerytury - oświadczył Miodowicz. Dodał, że jest już kandydat na nowego wiceszefa ABW. - Jego nazwisko zostanie zaprezentowane w czwartek - powiedział, odmawiając jego ujawnienia. Zdradził tylko, że to osoba, która w 1990 r. rozpoczęła służbę w UOP. - Na posiedzeniu komisji zadam pytanie, czy nie ma to związku z wypowiedzią premiera Donalda Tuska, że w sprawie Amber Gold Agencja nie zrealizowała swoich zadań - zapowiedział poseł PiS z tej komisji Marek Opioła. Rzecznik ABW Maciej Karczyński poinformował, że Mąka i Skorża złożyli raporty o odejście ze służby "z powodów osobistych". Rzecznik nie odniósł się do informacji o kandydacie na nowego wiceszefa ABW. Mąka i Skorża zostali wiceszefami Agencji w grudniu 2007 r. 45-letni Mąka (wiceszef od spraw technicznych) w 1994 r. zaczął służbę w delegaturze UOP w Białymstoku. Był już wcześniej zastępcą szefa ABW od sierpnia 2004 r. do października 2005 r. Po odwołaniu pełnił funkcję doradcy szefa ABW. 54-letni Skorża (wiceszef od spraw logistyki) w latach 1985-1990 pracował w kontrwywiadzie Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Radomiu. W 1990 r. pozytywnie zweryfikowany i przyjęty do UOP. Zajmował się m.in. zagadnieniami związanymi z ochroną kontrwywiadowczą kraju. W latach 1993-1998 był zastępcą szefa UOP, a od listopada 2002 do stycznia 2006 - dyrektorem delegatury ABW w Radomiu. W 1993 r. pełnił funkcję doradcy premiera Waldemara Pawlaka ds. bezpieczeństwa. W latach 2006-2007 był doradcą sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Szefa i wiceszefów ABW powołuje i odwołuje premier po zaopiniowaniu przez sejmową komisję ds. służb specjalnych, która nie jest dla niego wiążąca.