Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Sejmowa debata nad zmianami w prawie pracy

W Sejmie od rana trwa debata nad dwoma projektami nowelizacji Kodeksu Pracy. Pierwszy wniósł rząd, drugi został zgłoszony przez Platformę Obywatelską. Oba projekty łączy jedno - łagodzą ostre przepisy dotyczące zatrudniania.

Według OPZZ i Solidarności, nowe przepisy proponowane przez rząd ułatwią przede wszystkim zwalnianie pracowników, dlatego minister pracy Jerzy Hausner w swoim wystąpieniu głównie uspakajał: "Większość zaproponowanych w projekcie rządowym rozwiązań nie dotyczy ułatwiania zwalniania pracowników. Dotyczy przede wszystkim obniżania kosztów pracodawcy" - zapewniał szef resortu pracy.

Pobudzanie przedsiębiorczości, obniżenie kosztów pracodawców oraz ogólna poprawa sytuacji na rynku pracy korzystna dla pracodawców i pracowników oraz dla bezrobotnych - jest, według ministra pracy Jerzego Hausnera, zamiarem rządu. - Celem rządu nie było i nie jest narzucenie jednej stronie niekorzystnych dla niej zmian - tłumaczył Hausner dzisiaj posłom postulowane zmiany w Kodeksie Pracy.

Rządowy projekt, przedstawiony posłom przez ministra pracy Jerzego Hausnera, zakłada m.in. wprowadzenie przepisów o umowach o pracę o skróconym okresie wypowiedzenia zawieranych na czas nieobecności stałego pracownika. Pracownikowi nie przysługiwałoby zwolnienie na poszukiwanie pracy, gdyby sam wypowiedział umowę. Dopiero przy 20 zatrudnionych pracownikach pracodawca musiałby wprowadzić regulamin wynagradzania i pracy, a przy 50 (obecnie 20) stworzyć fundusz socjalny.

Lech Kaczyński z PiS-u skrytykował zapis, który daje pracodawcy możliwość do wypowiadania zbiorowych układów pracy. PiS chce nadal nad projektami pracować w komisjach. Liga Polskich Rodzin odrzuca natomiast zdecydowanie wszystkie propozycje. Platforma Obywatelska zgłosiła własny projekt, bardziej radykalny od rządowego.

RMF/PAP

Zobacz także