Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Sędzia na telefon" swoje stanowisko objął w atmosferze skandalu

Ryszard Milewski, prezes Wojewódzkiego Sądu Okręgowego w Gdańsku, bohater afery "sędzia na telefon", swoje stanowisko objął w atmosferze skandalu, przypomina "Gazeta Polska Codziennie".

/PAP

Kontrowersyjne wydarzenia miały miejsce na początku 2009 r. Podejrzewany o korumpowanie prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego diler aut zjawił się w domu ówczesnego wiceprezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszarda Milewskiego. Stało się to w dniu, gdy decydowano o areszcie dla Karnowskiego.

Jak ujawniła wtedy "Rzeczpospolita", sopocki diler Włodzimierz Groblewski odwiedził dom wiceprezesa Milewskiego 28 stycznia 2009 r. W tym dniu prokuratura postawiła zarzuty korupcyjne prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu. Większość z nich dotyczyła jego korupcyjnych powiązań właśnie z Groblewskim.

Biznesmen odwiedził dom sędziego Milewskiego sprawującego bezpośredni nadzór nad sądami rejonowymi w sprawach karnych dwa dni przed postawieniem mu zarzutów o korumpowanie prezydenta Sopotu.

Z kolei w tym roku gdańska prokuratura zwróciła się o wyłączenie sędzi Marii Bradtke z orzekania w sprawie prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego w związku z konfliktem interesów, informuje "Gazeta Polska Codziennie". "W złożonym wniosku prokuratury o wyłączenie Marii Bradtke z orzekania w tej sprawie przywołany został fakt jej pracy w charakterze asystentki sędziego Ryszarda Milewskiego, znajomego podsądnego prezydenta Sopotu" - napisali w lutym tego roku sopoccy radni PiS-u w specjalnym oświadczeniu adresowanym m.in. do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.

INTERIA.PL

Zobacz także