Jak podkreślił, zostało wszczęte postępowanie zgodnie z ustawą o chorobach zakaźnych i zakażeniach. "Należy wykluczyć, czy nie jest to choroba zakaźna" - podkreślił Trzciński. We wtorek w Szczecinie b. prezydent podczas wiecu Lewicy i Demokratów i na konferencji prasowej sprawiał wrażenie niedysponowanego; komentatorzy sugerowali, że był pijany. Kwaśniewski powiedział jednak w środę, że cierpi na wirusową chorobę tropikalną, na którą zachorował na Filipinach i zażywa bardzo mocne leki. Miało to być przyczyną jego nietypowego zachowania. Nie chciał ujawnić, na co choruje. Dodał, że nie zamierza wycofywać się z kampanii, a po wyborach poświęci więcej uwagi na doleczenie się z choroby, na którą zapadł na początku lipca. "Sprawę oddaliśmy w ręce Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Warszawie. Teraz jej inspektorzy będą oceniać, czy tajemnicza choroba może zagrażać ludziom, którzy się z nią zetknęli" - powiedział wcześniej radiu TOK FM Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła.