Samoobrona złożyła doniesienie na premiera
Posłowie Samoobrony złożyli we wtorek w prokuraturze okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Jarosława Kaczyńskiego - poinformował rzecznik partii Mateusz Piskorski. Rzecznik rządu Jan Dziedziczak określił te działania mianem "nieudolnej próby odwrócenia uwagi od problemów w Samoobronie".
do zrzeczenia się immunitetu poselskiego i poddania śledztwu w sprawie korupcji w ministerstwie rolnictwa. Premier podkreślił w liście do lidera Samoobrony, że jeśli Lepper jest niewinny, "to jest to jedyna droga do szybkiego oczyszczenia się i wyjścia z kręgu podejrzenia".
Według autorów wniosku do prokuratury, premier mógł naruszyć artykuł 231 paragraf 1 Kodeksu Karnego mówiący o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
Zdaniem Piskorskiego, premier - poprzez list - wywierał nacisk na prokuraturę, aby skierowała do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Leppera, w sytuacji gdy prokuratura takiego wniosku nie przedstawiła.
- Takie naciski na prokuraturę uznajemy za nadużycie władzy przez funkcjonariusza publicznego - podkreślił Piskorski.
W związku z podejrzeniem korupcji w ministerstwie rolnictwa Lepper został odwołany 9 lipca ze stanowiska wicepremiera i ministra rolnictwa. W efekcie operacji prowadzonej w tej sprawie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne aresztowano dwie osoby.
Rzecznik rządu Jan Dziedziczak określił działania Samoobrony mianem "nieudolnej próby odwrócenia uwagi od problemów w Samoobronie".
- Premier w żadnym wypadku nie łamał i nie łamie prawa - powiedział Dziedziczak.
INTERIA.PL/PAP