Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Rzeczpospolita": Kto będzie dowodził obroną kraju w czasie wojny?

Rząd pozytywnie zaopiniował prezydencki projekt noweli dotyczący systemu kierowania i dowodzenia armią na czas wojny. Kandydat na naczelnego dowódcę Sił Zbrojnych zostanie wskazany w najbliższych miesiącach.

Polskie siły zbrojne będą miały jednego dowódcę na czas wojny
Polskie siły zbrojne będą miały jednego dowódcę na czas wojny/Janek Skarżyński/AFP

Zmiana systemu dowodzenia armią w czasie wojny to efekt reformy struktury kierowania wojskiem, która została przyjęta w poprzednim roku. W miejsce siedmiu dowództw powstały dwa: generalne, odpowiedzialne za szkolenie i przygotowanie wojsk, i operacyjne, odpowiadające za ich użycie.

Sztab Generalny nie dowodzi już armią, lecz stał się głównym ośrodkiem planowania. Doradza też szefowi MON - pisze "Rzeczpospolita".

Reforma przewiduje również powołanie naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych, który ma podlegać prezydentowi RP i będzie dowodził obroną kraju.

Jak komentuje na łamach "Rzeczpospolitej" generał Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, naczelny dowódca formalnie może zostać powołany dopiero w czasie wojny. W czasie pokoju istnieje jednak możliwości wskazania tzw. kandydata na stanowisko.

Według generała Kozieja, stanie się to już w najbliższych miesiącach.  

INTERIA.PL

Zobacz także