Takie ustępstwa pozwolą szybko zamknąć rozmowy w sprawie rybołówstwa. To jednak nie jedyna przyczyna zmiany stanowiska. Nasi negocjatorzy doszli do wniosku, że nie mamy szans na dostanie od Unii Europejskiej okresu przejściowego w tej sprawie. - Myślę, że nie byliśmy przekonujący jeżeli chodzi o znalezienie uzasadnienia dla utrzymania takiego okresu przejściowego - mówi Danuta Huebner, minister ds. europejskich. Minister tłumaczy, że okres przejściowy i tak niewiele pomógłby polskim rybakom. W przypadku rybołówstwa jest bowiem potrzebna gruntowna restrukturyzacja. - Doszliśmy do wniosku, że ważne jest, żeby pomóc polskim rybakom, polskiemu środowisku rybackiemu w dokonaniu restrukturyzacji- dodaje Danuta Huebner.