Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rydzyk zaprosi, jak Tusk przeprosi

Donald Tusk otrzyma zaproszenie do Radia Maryja, pod warunkiem że przeprosi ojca Tadeusza Rydzyka i słuchaczy toruńskiej rozgłośni - ustalił "Dziennik".

/Agencja SE/East News

, oznacza to, że do debaty nie dojdzie, bo o przeprosinach nie może być mowy.

na antenie zapowiada, że już wkrótce do sztabu PO prześle oficjalną odpowiedź w sprawie debaty.

- mówi prof. Jerzy Robert Nowak, jeden z głównych ideologów środowiska Radia Maryja. Jak ustaliła gazeta, jest to warunek pojawienia się lidera PO w toruńskiej rozgłośni. Również inni rozmówcy "Dziennika" blisko związani z o. Rydzykiem podkreślają, że bez przeprosin w ogóle nie ma mowy o debacie Tuska ze słuchaczami toruńskiego radia.

- Ten człowiek cały czas bruździł Radiu Maryja, a teraz się tam wciska - dziwi się prof. Ryszard Bender z LPR, obecnie kandydat na senatora PiS. Zaznacza przy tym, że nawet najwięksi grzesznicy się nawracają. - Tusk musi najpierw przeprosić, zaproszenie do Radia Maryja będzie ze strony o. Rydzyka rozgrzeszeniem, a rozmowa ze słuchaczami pokutą - ironizuje częsty gość Radia Maryja.

Dla polityków Platformy taki warunek jest nie do przyjęcia. - To absurd. Nie widzę powodu do przeprosin, to o. Rydzyk powinien przeprosić Donalda Tuska za obrażanie swoich politycznych przeciwników - odpowiada senator Stefan Niesiołowski. Zdaniem Jarosława Gowina, taki warunek będzie oznaczać zastopowanie debaty z liderem Platformy. - Przeprosiny nie wchodzą w grę - mówi senator PO.

Niewykluczone, że postawienie warunku, o którym z góry wiadomo, że jest dla Tuska nie do przyjęcia, jest świadomym zabiegiem ojca Rydzyka, by z jednej strony nie doszło do debaty, a z drugiej - by winą za to nie można było obarczyć ojca dyrektora - ocenia "Dziennik".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także