Chodzi maszynę LOT-u, która startując o 6:35 naszego czasu z Tel Awiwu, uszkodziła jedną z sześciu opon podwozia. Podczas lotu do Warszawy technicy przeprowadzili diagnostykę wszystkich układów samolotu - podobne usterki, choć zdarzają się niezwykle rzadko - przewidziane są przez producenta i nie uniemożliwiają bezpiecznego lądowania. Tak też się stało - samolot wylądował dokładnie o 9:00 na lotnisku Chopina, do którego podejście zostało na czas lądowania oczyszczone z innych podchodzących do pasa maszyn. Boeing wylądował w prewencyjnej asyście wszystkich lotniskowych służb, odpowiadających za bezpieczeństwo. Żadnemu ze 154 pasażerów i 6 członków załogi nic się nie stało, wszyscy opuścili już samolot, a ruch na lotnisku odbywa się już według planu. Opracowanie: Nicole Makarewicz, Tomasz Skory