Ratownicy z dobrej woli
Nie wiadomo, kto w Polsce jest odpowiedzialny za oznaczanie niebezpiecznych kąpielisk i jak ma wyglądać współpraca służb w przypadku ratowania tonących, wynika z raportu NIK, relacjonowanego przez "Gazetę Wyborczą".
Nikt nie wie, ile kosztuje ratownictwo wodne. W okresie 2007 - połowa 2009 r. MSWiA przekazało na ten cel 7,52 mln zł, czyli 8 gr na jednego obywatela.
W Sejmie trwają prace nad ustawą, która zakłada, że samorządy będą miały obowiązek dofinansowywać organizacje ratownicze. Za całość działania systemu będzie odpowiadał wojewoda. Do finansowych zadań administracji publicznej będzie należało zapewnienie gotowości działania ratowników i utrzymanie baz. Natomiast starosta będzie musiał włączyć ratowników do systemu reagowania kryzysowego.
INTERIA.PL/PAP
