Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Projekt ministerstwa bulwersuje prawników

Maksymalne ceny na usługi adwokatów i radców prawnych zamierza wprowadzić Ministerstwo Sprawiedliwości. Na ukończeniu są prace nad projektem urzędowego cennika - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

/RMF

Obowiązujące ministerialne rozporządzenie reguluje stawki za usługi adwokata lub radcy - po pierwsze - w celu obliczania kosztów jego pracy podczas procesu, które są zasądzane na rzecz zwycięzcy od strony przegranej. I po drugie - w celu ustalania wynagrodzenia za pomoc świadczoną przez prawnika z urzędu. W każdym innym wypadku zapłatę ustalają prawnik i jego klient w drodze umowy.

Do tych umów ministerstwo chce teraz wprowadzić ograniczenie w postaci tzw. stawek ostatecznych, ograniczających wysokość honorariów adwokatów i radców. Już prawie gotowe są odpowiednie projekty zmian w ustawach oraz rozporządzeniach.

Ministerstwo chce w ten sposób obniżyć koszty usług prawnych. - Tańsze usługi będą bardziej dostępne dla potrzebujących pomocy prawnej. Chcemy, żeby stawki nie były wygórowane i jednocześnie takie, aby opłacały się adwokatom - mówi Sławomir Różycki z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Szczegółów jednak nie podaje, ponieważ proponowane kwoty są jeszcze uzgadniane i konsultowane. Projektowane stawki ostateczne mają być generalnie wyższe niż obecne minimalne stawki z rozporządzenia, ale niższe od najwyższych, liczonych zgodnie z jego przepisami jako sześciokrotność stawki minimalnej. W sprawach sądowych stawki będą ponadto zależeć od wysokości wygranej kwoty. Opłaty za czynności nieprocesowe, np. za poradę czy opinię prawną, mają być określone kwotowo (według projektu nie więcej niż 200 zł).

- Adwokat czy radca, przyjmując sprawę od klienta, będzie mógł pobrać zaliczkę w wysokości 2 proc. wartości przedmiotu sporu, ale nie więcej niż połowę minimalnej płacy (czyli dziś 468 zł) - informuje Sławomir Różycki. Resztę dostawałby dopiero po prawomocnym zakończeniu sprawy.

Wynagrodzenie za usługi prawnicy mieliby otrzymywać na rachunek bankowy, a w gotówce tylko do 250 zł po wystawieniu faktury. Innym obowiązkiem byłoby prowadzenie księgi czynności rejestrującej klientów, umowy z nimi oraz otrzymane wynagrodzenia. Te rejestry miałyby służyć aparatowi fiskusa do weryfikacji dochodów prawników.

Projekty ministerstwa bulwersują adwokatów i radców, którzy obawiają się obniżenia zarobków.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także