Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prezydent: Konstytucja wymaga zmian

Prezydent Lech Kaczyński ocenia, że w konstytucji powinna być "bardziej konsekwentna relacja między władzami wykonawczymi". Jego zdaniem, uchwalenie nowej konstytucji nie będzie jednak możliwe w politycznej "konstelacji, którą wyłoniły wybory z 2005 roku".

/Agencja SE/East News

Prezydent podkreślił w środę w rozmowie z dziennikarzami w Warszawie, że dotychczas zostały wprowadzone pojedyncze zmiany do konstytucji - jak zaznaczył, także z jego inicjatywy - i na ogół związane one były z dostosowaniem ustawy zasadniczej do prawa europejskiego.

- Jeżeli będzie trzeba, to będę występował o następne zmiany. Natomiast jeśli chodzi o nową konstytucję - to jest sprawa nowego rozdania politycznego. A to nastąpi wraz z wyborami do Sejmu - powiedział prezydent.

Zdaniem prezydenta, "w tej nowej konstytucji powinny znaleźć się gwarancje praw obywatelskich podobne do obecnej".

- Z drugiej strony powinna być bardziej konsekwentna relacja miedzy władzami wykonawczymi - dzisiaj to jest prezydent i rząd - powiedział Lech Kaczyński. - Jeżeli sytuacja jest taka jak dzisiaj, to nie ma z tego powodu żadnych napięć, natomiast w warunkach kohabitacji (współistnienia prezydenta i rządu pochodzących z różnych obozów politycznych), prezydent ma dzisiaj bardzo dużą siłę - ocenił L. Kaczyński.

Zaznaczył, że "według planu tzw. PiS-owskiej konstytucji prezydent był znacznie silniejszym czynnikiem życia politycznego w takich warunkach jak teraz, a słabszym w warunkach kohabitacji". - Jeżeli inny obóz rządzi, a inny jest prezydent, to wtedy możliwości tzw. sypania piasku są nieporównanie mniejsze. Taka jest główna filozofia tej nowej konstytucji - dodał.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także