To właśnie dzięki niemu prezydent Aleksander Kwaśniewski na kilka lat zablokował reformę podatkową i wstrzymał reprywatyzację. Ale to oczywiście tylko formalne atrybuty prezydenckiej władzy. Są bowiem jeszcze inne - eksponowane już mniej chętnie. Wszak nieformalna władza prezydencka może być bardzo wielka. Prezydent jest w centrum wydarzeń politycznych; przed jego nazwiskiem otwierają się wszelkie drzwi, nawet te do wielkiego biznesu. Używając swoich doradców, może mieć bliski kontakt z międzynarodowymi koncernami, bankami, firmami farmaceutycznymi, informatycznymi - a więc ze światem, który dysponuje gigantycznymi pieniędzmi. Prezydent przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i podległe mu siły zbrojne ma także dostęp do tajnych i strategicznych informacji dotyczących zamówień publicznych w przemyśle paliwowym i zbrojnym. Wszystko zależy, więc od tego, jak szeroką sieć wpływów i powiązań nowy lokator z Krakowskiego Przedmieścia zamierza zbudować.