Około godziny 16 we wtorek, jak ustaliła Interia, premier Mateusz Morawiecki wyleci z Warszawy do Berlina na robocze spotkanie z Olafem Scholzem, które zgodnie z planem rozpocznie się przed 18. W agendzie jednodniowej wizyty znajdzie się nie tylko dyskusja z kanclerzem, ale również wieczorne, półoficjalne spotkanie z kluczowymi przedstawicielami niemieckiego biznesu oraz mediów. - W Berlinie będziemy rozmawiać o sankcjach na Rosję oraz o pomocy w zakresie uzbrojenia dla Ukrainy - mówi w rozmowie z Interią rzecznik rządu Piotr Müller. Polska liczy na większą stanowczość Zachodu Jak udało nam się ustalić, kolacja z niemieckimi przedsiębiorcami i przedstawicielami mediów ma na celu przekazanie polskiej perspektywy geopolitycznej na wojnę w Ukrainie oraz skłonienie do większej stanowczości w zakresie sankcji. Strona polska nie ukrywa niezadowolenia z ich aktualnego wymiaru, licząc na większą stanowczość Zachodu. Premier Morawiecki wróci do Warszawy w środę późnym wieczorem, po spotkaniu z kanclerzem Scholzem nie przewidziano konferencji pasowej.