Poznań: Czwarta kadencja Ryszarda Grobelnego
Organizacja w Poznaniu rozgrywek Euro 2012 to, zdaniem prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego, jedna z najistotniejszych rzeczy w najbliższej kadencji. Grobelny uzyskał w II turze wyborów prezydenta Poznania 66,26 proc. głosów i po raz czwarty został wybrany na to stanowisko.
Jego kontrkandydat w drugiej turze, Grzegorz Ganowicz (PO) uzyskał wynik 33,74 proc.
Grobelny urząd prezydenta sprawuje od 1998 roku. Jak stwierdził w rozmowie z PAP, najwięcej wyzwań jego następnej kadencji dotyczy spraw związanych z organizacją w mieście rozgrywek Euro 2012.
- Na pewno w tej kadencji dominować będzie Euro 2012, przynajmniej przez pierwszą połowę. Potem będziemy myśleć, jak zarabiać na tym, jakie jeszcze korzyści możemy wyciągać z tej imprezy jeszcze przez wiele lat - powiedział Grobelny.
Ganowicz stwierdził, że mimo organizowania Euro 2012, prezydent w trakcie swojego urzędowania nie powinien zapominać o innych sprawach.
- Ważną rzeczą jest kultura - nie tylko w sensie dużych imprez masowych sprowadzanych do Poznania. Potrzebny jest także dobry kontakt miasta ze środowiskami twórców kultury w Poznaniu, z organizacjami pozarządowymi. To jest wielkie wyzwanie, bo obecnie to jest obszar mocno zaniedbany - powiedział Ganowicz.
- Kolejna prezydentura Grobelnego oznacza, że, niestety, będzie kontynuowany bardzo technokratyczny i nieuwzględniający obywatelskości sposób zarządzania - dodał Ganowicz.
Posłanka SLD Krystyna Łybacka oceniając najbliższe cztery lata dla Poznania stwierdziła, że będzie to prezydentura pełna wyzwań - także związanych z czasem po Euro 2012. Jak zaznaczyła, trzeba będzie mieć pomysł na to, jak powinien się rozwijać Poznań po mistrzostwach.
- Ryszarda Grobelnego jako prezydenta znamy od 12 lat. Półżartem można stwierdzić, że do jego wad zdążyliśmy się przyzwyczaić, a doceniamy zalety. Grobelny, który na razie w dużo większym stopniu swoje siły kierował na promowanie Poznania i pokazywanie na zewnątrz, że to miasto przyjazne, powinien swoją uwagę skierować do wnętrza miasta, do poznaniaków, by wykorzystać ich kreatywność po Euro 2012 - dodała.
Jak stwierdziła Łybacka, Grobelny w kampanii wyborczej był postrzegany jako kandydat "mniej polityczny".
- Grzegorz Ganowicz został kandydatem na prezydenta Poznania na skutek wewnętrznych walk w Platformie. Paradoksalnie w tym wyścigu to Ganowicz był partyjnym kandydatem, a Ryszard Grobelny uchodził za osobę, która była kandydatem zgodnym z hasłem premiera Tuska "nie róbmy polityki" - powiedziała.
Tadeusz Dziuba, kandydat PiS w wyborach prezydenckich, którzy w pierwszej turze wyborów uzyskał trzeci wynik (14 proc. głosów) negatywnie ocenia przyszłość Poznania pod rządami Grobelnego.
- Jaka jest jakość życia w mieście, jeśli tu nie ma rozwiniętej sieci komunikacji publicznej, nie ma budownictwa komunalnego i kiedy poziom edukacji jest niezadowalający? Nic, co w Poznaniu przez ostatnie kilkanaście lat zrobiono, nie służy poprawie jakości życia w mieście - stwierdził Dziuba.
Ryszard Grobelny ma 47 lat, jest absolwentem Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Jest prezydentem Poznania od 1998 roku. W 2002 roku startował w wyborach jako kandydat popierany przez PO; w 2006 roku jako kandydat niezależny pokonał kandydatkę wystawioną przez tę partię. Jest członkiem Rady Fundacji Unii Metropolii Polskich. Pełni funkcję prezesa Związku Miast Polskich.
INTERIA.PL/PAP