Od rana ostrzegaliśmy przed intensywnymi zjawiskami pogodowymi, które w środę przetoczą się przez Polskę. W rejonie Nowego Sącza przeszła superkomórka burzowa, która przyniosła bardzo intensywne opady gradu. W niektórych miejscach lód miał do 4 cm średnicy. Środa nie wszędzie spokojna W dużej części Polski jest słonecznie i pogodnie, jednak na północy oraz na południu ma miejsce większe zachmurzenie. Na tych terenach możliwe będą przelotne opady deszczu oraz burze. Na południu synoptycy IMGW prognozowali rano opady gradu. Okazało się, że miejscami są one bardzo intensywne. Czytaj: "Mieli się wprowadzić za kilka dni". Piorun spalił ich dom, bo zapomnieli o czymś ważnym W trakcie burz wysokość opadów może wynieść do 10 mm na Pomorzu, Dolnym Śląsku i Lubelszczyźnie. Silniejsze opady możliwe będą na terenach podgórskich oraz w Karpatach: tam możliwe 25 mm. Prędkość wiatru w trakcie burz może osiągać w porywach 60 do 75 km/h. Podczas burz na Wybrzeżu wiatr w porywach powinien osiągać prędkość do 50 km/h. Potężne gradobicie W miejscowości Tabaszowa gradu spadło tyle, że wygląda jak śnieg, co w lipcu robi wyjątkowe wrażenie. Zdjęcia zamieszczono w serwisie Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info na Twitterze: Sprawdź też: Śnieg w Johannesburgu: Afrykańczycy w szoku Wyjątkowo intensywne opady gradu miały miejsce w Korzennej, w Małopolsce. Niezwykłe nagranie serwisowi Obserwatorzy.info przysłał użytkownik FB7: Tak wyglądał grad, który spadł w rejonie Nowego Sącza. Bryły lodu miały do 4 cm średnicy: Ciepło, choć nie spokojnie Pomimo intensywnych zjawisk pogodowych w środę jest ciepło. W dużej części kraju przez cały dzień termometry pokażą od 25 do 29 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej będzie na Pomorzu, na Suwalszczyźnie oraz na terenach podgórskich Karpat: od 21 do 24 st. C. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!