Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Posiadanie karalne, ale...

Rząd zrezygnował z pomysłu zniesienia karalności posiadania niewielkiej ilości narkotyków na własny użytek, ale chce, by sąd miał możliwość odstąpienia od kary, jeśli narkoman podda się leczeniu.

/RMF

W myśl rządowego projektu, osoba, która została zatrzymana z niewielką ilością narkotyków, a nie pójdzie na zajęcia edukacyjne, ma zostać ukarana grzywną.

Projekt ten przedstawił dziś minister zdrowia, Marek Balicki. Początkowo ministerstwo chciało, żeby posiadanie niewielkiej ilości narkotyków w ogóle nie było karalne. Po społecznych konsultacjach, w których zwracano uwagę, że mogłaby to być doskonała wymówka dla drobnych dilerów, rząd zdecydował się ostatecznie na jedynie częściową liberalizację przepisów.

Polacy są bardzo podzieleni w sprawie ewentualnego zniesienia kary za posiadanie małej ilości narkotyków na własny użytek. Zwolennicy karania uważają, że zapobiega to nasilaniu się narkomanii wśród młodych, przeciwnicy nie chcą, by ofiary odpowiadały w ten sam sposób jak handlarze narkotyków.

Obecnie w Polsce obowiązuje całkowity zakaz posiadania narkotyków. Od wejścia w życie ustawy z 2000 roku posiadanie nawet najmniejszej ich ilości jest karane.

Balicki powiedział dziś, że w projekcie przewidziano ponadto możliwość leczenia substytucyjnego, czyli podawania uzależnionym zamiast narkotyku innej substancji nie tylko przez placówki publicznej ochrony zdrowia, ale także prywatne. Rząd uważa, że zezwolenia na taką działalność powinien udzielać dyrektor Krajowego Biura ds. Narkomanii, a nie - jak obecnie - minister zdrowia.

W projekcie są też przepisy, których celem jest dostosowanie prawa polskiego do przepisów unijnych. Chodzi tu m.in. o warunki wytwarzania, obrót oraz monitoring obrotu i wytwarzania tzw. prekursorów, czyli substancji, z których można produkować narkotyki.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także