Polska ustępuje w negocjacjach z UE
Nowy główny negocjator z Piętnastką, Jan Truszczyński, wycofał wniosek o pięcioletni okres ochronny dla polskiej ziemi pod inwestycje, chroniący ją przed wykupem przez cudzoziemców. Taką informację przekazało wczoraj korespondentce sieci RMF FM kilku unijnych dyplomatów. Informacje RMF potwierdziła wczoraj późnym wieczorem strona Polska.
Rzeczniczka polskiego przedstawicielstwa przy Unii Europejskiej Małgorzata Elterman powiedziała, że Truszczyński na zamkniętym spotkaniu z ambasadorami Unii oświadczył, że Polska skłonna byłaby wycofać swój wniosek. Polski negocjator uwarunkował to jedynie "elastycznością" samej Piętnastki.
Pytana, dlaczego Truszczyński starał się ukryć tę informację przed polskim społeczeństwem, rzeczniczka tłumaczyła, że nie chciał on, by strona unijna dowiedziała się o tym z mediów. Nie powiedział jednak o tym także na konferencji prasowej po rundzie negocjacyjnej. Dlaczego? Tego Małgorzata Elterman już nie wyjaśniła.
Wycofanie tego okresu ochronnego wydaje się być korzystne dla Polski. Utrzymywanie restrykcji na zakup ziemi pod inwestycje nie miałoby sensu, gdyż Polsce zależy na przyciągnięciu zagranicznych inwestorów. Taka prośba nie miałaby też żadnej szansy na akceptację Brukseli, dlatego wycofanie tego wniosku zostało dobrze przyjęte przez UE.
W tym przypadku dziwne natomiast jest to, że rząd nie informuje Polaków o tak ważnych sprawach, a polscy dziennikarze dowiadują się o tym od zagranicznych dyplomatów.