Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Polscy marynarze chcą skarżyć Grecję

Skargę przeciwko greckim władzom do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu zamierzają wnieść trzej polscy marynarze. Po 9 miesiącach przymusowego pobytu w greckim porcie Astakos, po wielu interwencjach w polskich i greckich placówkach dyplomatycznych, Polacy odzyskali swoje paszporty i wrócili do kraju.

Marynarze zarzucają greckim urzędnikom przede wszystkim opieszałość, która doprowadziła do tego, że przez 9 miesięcy nie mogli ruszyć się z portu. Aż do wczoraj, kiedy nagle zwrócono im paszporty z odpowiednimi pieczątkami, które umożliwiły im poruszanie się po Grecji. Do tej pory mogli przebywać tylko na statku, ponieważ według Greków na terenie portu nie ma przejścia granicznego.

- Zamierzamy wystąpić z oficjalną skargą do Trybunału Praw Człowieka. Tak jak oni z nami zrobili sprawę bezprecedensową, tak samo my chcemy zrobić sprawę bezprecedensową, żeby trochę się opamiętali, żeby prawa człowieka były wszędzie zachowywane - mówił tuż po powrocie do Polski elektryk pokładowy Jacek Betiuk.

W tej sprawie interweniował polski MSZ i być może ostra nota dyplomatyczna doprowadziła do przełomu w tej bulwersującej sprawie.

Polski MSZ winą za całą sytuację obarczyło cypryjskiego armatora statku, choć nie bez wpływu były przedłużające się procedury greckich urzędników.

RMF

Zobacz także