Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Polmos Łańcut w prokuraturze

Wniosek o zbadanie prywatyzacji łańcuckiego Polmosu trafi wkrótce do prokuratury. Wg NIK za zgodą Wiesława Kaczmarka firmę sprzedano za tanio.

Obecny minister skarbu nie unieważnił jednak prywatyzacji. Sprzedaż akcji nastąpiła w taki sposób, że nie odzwierciedlają one całego majątku Polmosu - mówią kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Zakład sprzedano za tanio o co najmniej 11,5 mln złotych.

Choć zarzuty NIK są oczywiste, to minister skarbu nie uznał ich za wystarczające, by unieważnić proces. I tym samym przyjął stronę załogi, która nie chce unieważnienia prywatyzacji.

- To oznaczałoby zamknięcie zakładu. Polmos borykał się z brakiem płynności finansowej; odkładaliśmy podatki, te podatki zostały spłacone przez nowego inwestora, teraz siłą rzeczy inwestor musi to sobie odebrać, jeśli zostanie usunięty - mówi prezes firmy.

W 2002 roku Polmos sprzedano spółce z Karaibów, która mimo deklaracji, nie zainwestowała w zakład ani złotówki. W zeszłym roku pakiet akcji odkupiła inna firma z branży - spłaciła część milionowego zadłużenia i nie jest tajemnicą, że w razie cofnięcia prywatyzacji będzie chciała odzyskać pieniądze.

Teraz ruch należy do prokuratora. To pierwszy taki przypadek w prywatyzowanych zakładach.

RMF

Zobacz także