Do sądu skierowano wniosek o ich aresztowanie. Funkcjonariuszom grozi do 5 lat więzienia. Policjantów zatrzymano, ponieważ byli podejrzewani o przyjęcie łapówki od kierowcy podczas kontroli drogowej. - Dowody zgromadzone w dotychczasowym postępowaniu nie pozwoliły na postawienie im takiego zarzutu - poinformowała dzisiaj rzeczniczka krakowskiej prokuratury prok. Mirosława Kalinowska-Zajdak. - Wszystkim przedstawiono zarzuty: przekroczenia uprawnień poprzez zatrzymanie i pozbawienie wolności mężczyzny, a także stosowania gróźb karalnych i działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego - dodała prok. Kalinowska-Zajdak. Postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie wszczęła także policja. - Funkcjonariusze będą zawieszeni do czasu zakończenia postępowania, które prowadzi prokuratura - powiedział podinsp. Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji. Kilka dni temu jeden z mieszkańców Krakowa zauważył, że na ulicy w czasie kontroli drogowej, zatrzymany kierowca wręcza policjantom pieniądze. Podszedł do nich i zwrócił im uwagę. Funkcjonariusze rzucili się na starszego mężczyznę, wepchnęli do radiowozu i wozili go po mieście próbując zastraszyć. Żądali, aby nic nikomu nie mówił. Po przejechaniu kilku kilometrów wypuścili go. Starszy człowiek mimo gróźb, poinformował jednak o całym zdarzeniu przełożonych skorumpowanych policjantów. Funkcjonariusze krakowskiej komendy miejskiej ustalili, kto pełnił wtedy dyżur i zatrzymali trzech swoich kolegów.