Radio RMF dotarło do umów i raportów czterech ośrodków badań opinii publicznej, wykonanych na zlecenie urzędników warszawskiego ratusza, wyposażonych w pełnomocnictwo prezydenta miasta. Koszt badań sięga 100 tysięcy złotych rocznie. Żadne z nich nie jest jednak związane z tematyką warszawską. W ankietach znalazły się pytania m.in. o preferencje polityczne Polaków czy o ich opinię na temat pracy premiera. Oddzielny raport poświęcono zaś preferencjom prezydenckim. Roczne umowy z czterema ośrodkami badawczymi zawarł Ośrodek Konsultacji i Dialogu Społecznego. Jego pracownicy są doradcami prezydenta, a w dokumentach widnieje zapis, że badania są zamawiane na podstawie pełnomocnictwa Lecha Kaczyńskiego. Sam prezydent Warszawy utrzymuje, że o niczym nie wie. Przyznaje, że prowadzone są różne badania, ale wspomina tylko o tzw. barometrze warszawskim. - To trwa od wielu lat. Ale jeżeli chodzi o nasze badania preferencji politycznych niczego takiego poza stolicą nie było - utrzymuje Kaczyński. Urzędnicy tłumaczą, że badania są sposobem na poznanie nastrojów warszawiaków. - Z tego powodu zlecane są analizy ogólnopolskie, z których potem wyłuskiwane są dane warszawskie - tłumaczy Andrzej Klerkowski, dyrektor Ośrodka Konsultacji i Dialogu w Urzędzie Miasta. - Z badań ogólnopolskich próbujemy diagnozować klimat inwestycyjny w mieście, a także obawy warszawiaków co do ich przyszłości - wyjaśnia dyrektor Klerkowski.