Platforma chce jesienią przeprowadzić w Sejmie ofensywę legislacyjną i wyciągnąć z szuflady część gotowych ustaw, na które nie zgodził się prezydent Kaczyński. Na pierwszy ogień mają pójść ustawy dotyczące służby zdrowia oraz zmian okołobudżetowych. Zawetowane były cztery z siedmiu ustaw dotyczących reformy służby zdrowia. Niektóre zostaną poprawione, inne resort ma napisać od nowa, jak np. ustawę o komercjalizacji szpitali. Politycy sprawdzają także, które z ustaw zostały skierowane do Trybunału Konstytucyjnego. Jak ustaliła gazeta, niektóre z tych wniosków mogą zostać wycofane. Wówczas, by weszły one w życie, wystarczy jedynie podpis prezydenta Bronisława Komorowskiego. Według informacji "Rz", z TK zostanie wycofana ustawa o prawie budowlanym. Z TK mogą zniknąć również wnioski o rozpatrzenie zgodności z konstytucją ustaw o Najwyższej Izbie Kontroli, zakładających wprowadzenie zewnętrznego audytu w NIK oraz ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, która oddawała je pod kontrolę Komisji Nadzoru Finansowego. Platforma chce też wrócić do zawetowanej ustawy o radiofonii i telewizji. Konstytucjonaliści uważają, że prezydent Komorowski nie jest zobowiązany do kontynuowania działań, jakie zainicjował jego poprzednik.