Piloci znów będą się uczyć w Rosji
Siły Powietrzne lada dzień podpiszą umowę na roczne szkolenie na symulatorze lotu w Rosji załóg ostatniego rządowego tupolewa. Według nieoficjalnych informacji ma to kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych - informuje "Rzeczpospolita".
/
Szkolenia na symulatorach dla Tu-154 będą się odbywały dwa razy w roku dla każdej z dwóch załóg, jakie dziś latają w 36. specpułku.
Piloci mają powtarzać sytuacje szczególne i ekstremalne, które miały miejsce w tym typie samolotu, np. pożar na pokładzie, lądowanie z jednym silnikiem itp.
Polskie Siły Powietrzne mają symulatory do szkolenia załóg pięciu rodzajów samolotów, których jest najwięcej na wyposażeniu armii: F-16, Su-22, MiG-29, TS-11 Iskra i PZL-130 Orlik.
Piloci innych maszyn szkolą się poza krajem.