Paturalska (PO) kontra Lepper

"W dniu 20 lutego br. pos. Andrzej Lepper występując w czasie debaty sejmowej podał fałszywe informacje dotyczące mojej osoby, naruszające w sposób zasadniczy moje dobre imię. Stwierdził, iż jako współwłaścicielka firmy Pakmet jestem odpowiedzialna za niewypłacenie byłej pracownicy zakładu wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych" - głosi oświadczenia pos. Paturalskiej przekazane PAP.

W trakcie debaty w Sejmie na temat działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2002 roku Lepper oświadczył, że Grażyna Paturalska (PO) "miała zakład pracy chronionej Pakmet i nie zapłaciła za pracę w godzinach nadliczbowych" Elżbiecie Elszkowskiej.

- Tu jest wyrok sądu w tej sprawie - mówił Lepper - wyrok niezawisłego sądu polskiego z dnia 3 kwietnia 2003 roku, wzywający do zapłaty natychmiastowej kwoty, pisze w pierwszym punkcie 1659 złotych, ale w sumie jest to ponad 8 tys. zł. Biedna pani poseł, która bierze tylko 10 tys. miesięcznie nie może wywiązać się z tego - mówił Lepper. Zwrócił uwagę, że po 2000 roku firma Pakmet przepisana została na męża pos. Paturalskiej i dzisiaj "już i mąż niewypłacalny" - dodał szef Samoobrony.

Paturalska oświadczyła, że nie jest właścicielem ani współwłaścicielem firmy Pakmet. - Jest ona wyłączną własnością męża, a wymieniona przez posła Leppera osoba nigdy nie była jej pracownikiem. Wynagrodzenie, o którym mówił poseł Lepper zostałoby wypłacone, gdyby nie decyzja sądu o upadłości firmy Pakmet. Mój mąż wnosił o postępowanie układowe - mówiła posłanka. - Sąd po upływie roku rozpoznał ten wniosek, chociaż przepisy prawa upadłościowego stanowią, iż powinno to nastąpić w ciągu dwóch tygodni. Postanowienie o ogłoszeniu upadłości zostało zaskarżone do Sądu Okręgowego. Firma Pakmet zatrudniała w okresie rozkwitu ok. 300 pracowników, będąc drugim co do wielkości pracodawcą w Stargardzie Gd. W swej 13-letniej historii tylko dwukrotnie była pozywana przed sąd pracy. Firma Pakmet do momentu ogłoszenia upadłości przez sąd regulowała zobowiązania wobec Skarbu Państwa, ZUS i pracowników.