Partia Jurka nikomu nie szkodzi
PO (27 proc.) wciąż prowadzi, ale w trzy tygodnie straciła 5 pkt proc. PiS jest na drugim miejscu (25 proc., w górę o 2 pkt proc.) - wynika z sondażu PBS DGA przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej".
Na trzecim miejscu jest LiD, który może liczyć na 12 proc. poparcie.
Samoobrona (7 proc.), PSL (4 proc.) i LPR (3 proc.) muszą martwić się 5-proc. progiem wyborczym. Jednak to nie partia Jurka - w debiucie 4 proc. - wpłynęła na spadek PO i wzrost PiS.
PBS zrobił tym razem dwa sondaże: w jednym nie uwzględnił PR, w drugim o nią pytał. Wyniki są identyczne. PR zainteresowali się raczej wyborcy, którzy wcześniej nie wiedzieli, na kogo głosować niż ci przywiązani do innych partii. Na ewentualnym starcie PR nie tracą ani PiS, ani LPR - komentuje dziennik.
Jeden z sondaży PBS DGA na zlecenie "Gazety Wyborczej" przeprowadzono w dniach 19-23 kwietnia; wzięła w nim udział reprezentatywna grupa 1000 osób. Drugi z sondaży zrealizowano telefonicznie 21 kwietnia; wzięło w nim udział 1000 osób.
INTERIA.PL/PAP