Dlaczego wrocławska skarbówka chce się rozrastać i to za taką kwotę? Bo urzędniczkom w dotychczasowym budynku jest za ciasno. Aby spokojnie i swobodnie porozmawiać, muszą z pokoju wychodzić na korytarz. - Cztery osoby w pokoju, to mało miejsca - przyznają w rozmowie z reporterem RMF. - Tyle mamy gmachów, budynków, które są niewykorzystane - ripostują mieszkańcy Wrocławia. - Tyle pieniędzy? - pytają oburzeni. Cóż, urzędnicy narzekają, że mają za mało miejsca. Ale może problem w tym, że miejsca jest wystarczająco, tylko urzędników za dużo?