Olejniczak: To jedna wielka bzdura

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Dziesięć pierwszych miejsc na 41 listach wyborczych LiD dla ludzi Aleksandra Kwaśniewskiego, to jedna wielka bzdura - powiedział przewodniczący SLD Wojciech Olejniczak, komentując najnowszą publikację tygodnika "Wprost".

Nie ma takich kalkulacji - zapewnia Olejniczak, fot. M. Rozbicki
Nie ma takich kalkulacji - zapewnia Olejniczak, fot. M. RozbickiAgencja SE/East News

Według tygodnika "Wprost" Kwaśniewski zażądał, by "aż na 10 z 41 list LiD pierwsze miejsce zajmowali właśnie jego ludzie". Mają to być prawdopodobnie - jak podaje "Wprost" - m.in. znany prawnik prof. Marian Filar i były szef gabinetu politycznego Kwaśniewskiego Waldemar Dubaniowski.

Jeśli dojdzie do wcześniejszych wyborów, Dubaniowski - dzięki protekcji byłego prezydenta - ma dostać "jedynkę" na liście do Sejmu w jednym z dużych miast. O swojej ewentualnej karierze poselskiej nie chce rozmawiać. - Jeszcze za wcześnie na takie spekulacje - ucina Kwaśniewski. Z kolei prof. Filar ma powalczyć o mandat senatora w Toruniu - podaje "Wprost".

Szef SLD Wojciech Olejniczak oświadczył dzisiaj, że jest to "jedna wielka bzdura, nieprawda, o czym mogą powiedzieć inni liderzy LiD, jak i sam Kwaśniewski". Dodał, że "nie ma takich kalkulacji, nawet zbliżonych do tego", o czym pisze "Wprost". Podkreślił jednocześnie, że wszyscy o tym się przekonają, kiedy zostaną stworzone listy wyborcze.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na