Nowe dowody osobiste z ponad 30 zabezpieczeniami
Wzór nowych dowodów osobistych jest już gotowy. Rząd rozpatrzy dziś projekt rozporządzenia wprowadzającego ten nowy dokument tożsamości, który ma być trudny do sfałszowania i kosztować 20 złotych.
Od stycznia stare zielone książeczki zastąpi czerwono-złoto-srebrna karta wielkości karty kredytowej. Jak mówi wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Kazimierz Ferenc, nowy dowód przed podrobieniem chronić będzie ponad 30 zabezpieczeń: - Będzie ze spoinowaną warstwą poliwęglanów, które ze względu na wytrzymałość, łamliwość i możliwości naniesienia ilości zabezpieczeń stanowi o najwyższej w tej chwili technologii zabezpieczeń na świecie. Część zabezpieczeń nigdy nie zostanie ujawniona.
Niektóre elementy karty świecą w ultrafiolecie; w karcie "zatopiona" jest też nowa wersja hologramu - tzw. kinegram. Według MSWiA, nowe dowody będą "praktycznie nie do podrobienia".
Zgodnie z prawem, od nowego roku muszą być wydawane nowe dowody osobiste. W nowym dowodzie znajdzie się część tych samych informacji, co w obecnym: imiona, nazwisko, nazwisko rodowe, imiona rodziców, data i miejsce urodzenia, płeć, adres zameldowania, wzrost w centymetrach, kolor oczu, nr PESEL. Nie będzie tam jednak informacji o stanie cywilnym, dzieciach oraz miejscu pracy.
Wszystkie dane (włącznie ze zdjęciem) będą nanoszone laserowo, nic nie będzie ani naklejane, ani skanowane.
Nowe dowody dostawać będą już 13-latkowie, jednak po skończeniu 18 lat będzie się dostawało nową kartę. Za nowy dowód trzeba będzie zapłacić 20 złotych (wydanie dotychczasowego dowodu, dokumentu jeszcze z PRL, kosztuje 46 zł). Nie dostaną go jednak od razu wszyscy, ale tylko ci, którzy stracą stary dowód, których dane się zmieniły, i którzy właśnie uzyskali odpowiedni wiek do wydania karty. Według MSWiA w ciągu 8 lat wszyscy Polacy mają mieć nowe dokumenty tożsamości.