NIK uratuje ojca Rydzyka?
Najwyższa Izba Kontroli nie zostawia suchej nitki na decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o przyznaniu koncesji na multipleksie cyfrowym. Do raportu NIK-u dotarła "Rzeczpospolita".
Nadawcy, którzy otrzymali koncesje na pierwszy multipleks (MUX-1), mieli być, według Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w lepszej kondycji finansowej niż fundacja Lux Veritatis, właściciel telewizji Trwam. Jednak tuż po tym, gdy otrzymali koncesje, okazało się, że nie stać ich nawet na opłaty koncesyjne. KRRiT zgodziła się rozłożyć je na raty.
NIK zarzuca Radzie, iż jej decyzja naraża na straty budżet państwa. NIK, która zbadała finanse KRRiT za 2011 roku, mówi o "niegospodarnym rozkładaniu niektórym nadawcom opłat koncesyjnych na raty". Łaskawość Rady dotyczy nadawców, którzy dostali miejsca na MUX-1. Spółkom Stavka i Lemon Records Rada opłatę koncesyjną w wysokości 10 milionów 800 tysięcy złotych na 114 rat. Wnioski NIK pokrywają się z zarzutami podnoszonymi przez Lux Veritatis, która koncesji cyfrowej nie otrzymała.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
IAR/PAP