Jak dowiedziała się "Rz", prezes izby Jacek Jezierski zgodził się na zlecenie takiej kontroli. Informacje potwierdza Błażej Torański, rzecznik NIK. - W piątek zapadła taka decyzja - mówi "Rz". - Za wcześnie jednak mówić, kiedy kontrola się rozpocznie i który departament się tym zajmie. Co będzie sprawdzać NIK? - Kontrola ma odpowiedzieć na pytanie, czy Polska posiada system dający gwarancje bezpieczeństwa energetycznego. Niezależnie od tego, kto za ten system jest odpowiedzialny - podkreśla Torański. Przyznaje, że kontrola obejmie m.in. Ministerstwo Gospodarki Waldemara Pawlaka.