Pomimo akcji poszukiwawczej przeprowadzonej na szeroką skalę do tej pory Ryszarda Niemczyka nie udało się odnaleźć. Przez pierwsze tygodnie po ucieczce szukało go kilkuset policjantów w całej Polsce. Teraz pojedyncze sygnały sprawdzają jedynie policjanci ze specjalnej grupy poszukiwawczej. List gończy z jego podobizną wisi w każdej komendzie policji w Polsce. Same okoliczności ucieczki do dzisiaj tak naprawdę nie zostały wyjaśnione. Wiadomo tylko, że nad ranem Niemczyk wspiął się po ogrodzeniu, przeskoczył wysoki mur, po dachu sąsiedniego budynku przebiegł kilkadziesiąt metrów i zjechał po rynnie. Następnie wsiadł do czekającego samochodu i odjechał. Podobno widziano go w kilku miejscach w Polsce. Policyjni informatorzy mówili też, że widziano go w Hiszpanii albo w Ameryce Południowej. Coraz bardziej jednak prawdopodobna jest wersja, że Niemczyk został zamordowany już kilka dni po ucieczce. Za dużo wiedział, zwłaszcza o okolicznościach śmierci generała Marka Papały.