Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Niedzielne wyznania premiera Millera

Premier Leszek Miller uważa, że nie jest obecnie - z uwagi na sprawę Rywina - dobry moment na rozpoczynanie dyskusji na temat obsadzenia stanowisk wiceministrów w resortach: spraw zagranicznych i kultury. Premier wypowiedział się też dzisiaj na temat powołania Jacka Piechoty na sekretarza stanu w resorcie gospodarki i pracy, na temat sytuacji w resorcie zdrowie i komisji offsetowej kontraktu na F-16.

Wczoraj wicepremier Jarosław Kalinowski powiedział, że PSL negocjuje obsadzenie stanowisk wiceministrów w rządzie koalicyjnym. Podkreślił, że to nie jest problem w koalicji na styku SLD - PSL, a chodzi o lepszą koordynację pracy rządu.

- Uważam, że rozpoczynanie w tej chwili tej dyskusji jest niefortunne z uwagi na to, że właśnie powołano komisję śledczą - powiedział dzisiaj premier w audycji radiowej. - To może tworzyć takie wrażenie (...), że znowu jest jakiś handel, coś za coś i tak dalej. Praca tej komisji powinna przebiegać w komfortowych warunkach, a z mojego punktu widzenia oznacza to to, że nie może być prób wiązania jakichkolwiek innych decyzji z sytuacją w tej komisji. To przecież nie jest tak, że przedstawiciele PSL mają zakaz wstępu do kierownictw kultury i spraw zagranicznych, natomiast ważny jest moment, w którym te decyzje są podejmowane. W tej chwili na pewno nie jest to dobra okoliczność - dodał Miller.

Według premiera, nie jest jeszcze przesądzone powołanie Jacka Piechoty na sekretarza stanu w nowym resorcie gospodarki, pracy i polityki społecznej. - Ja jeszcze tego wniosku nie podpisałem. Mogę nie zgodzić się na wniosek ministra Hausnera, który sugeruje, żebym powołał jego zastępcę. To jest również moje prawo i mój przywilej. W poniedziałek odbędę ostateczną rozmowę w tej sprawie - powiedział Miller.

Premier przyznał, że "rzeczywiście wokół Ministerstwa Zdrowia jest atmosfera napięcia, konfliktu". Odnosząc się do informacji o zakupie przez ministerstwo luksusowych samochodów podkreślił, że "to nie była szczęśliwa decyzja". - Zwróciłem uwagę panu ministrowi na niefortunność tej decyzji. Oczywiście trzeba odnawiać park maszynowy, ale trzeba się zawsze orientować na najtańsze rozwiązania, po to chociażby, żeby dawać ten potrzebny przykład i żeby szanować opinię publiczną - dodał.

Premier tłumaczył nominację ministra nauki Michała Kleibera na szefa komisji offsetowej: - W tym momencie, kiedy zaczyna się weryfikacja wszystkich początkowych offsetowych ustaleń, to powołanie pana ministra Kleibera jest czytelnym sygnałem, że pieniądze, które mogą być użyte na projekty offsetowe muszą być inwestowane w dziedzinach strategicznych (...), gwarantujących postęp cywilizacyjny i przyszłość Polski. W skrócie mogę powiedzieć tak: bio-, techno-, info-, czyli technologie biomedyczne, czyli społeczeństwo informacyjne, czyli najnowocześniejsze technologie także w dziedzinie infrastruktury. Wszystko, co jest najnowocześniejsze, wszystko, co pozwala Polsce na zwiększenie konkurencyjności naszej gospodarki, wszystko, co jest inwestycją w kapitał ludzki, w internet, w informatykę.

Miller dodał, że w sprawie offsetu od wtorku zaczną się rozmowy ze specjalistami amerykańskimi, którzy przylatują w dużej grupie do Polski.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także