Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Naśladowca wygrał z imitatorem

W sobotę zmienił się szef SLD, ale czy zaszła jakaś fundamentalna zmiana? Owszem, jeśli trzymać się żartu, że rywalizowali z sobą mierny imitator Aleksandra Kwaśniewskiego ze słabym naśladowcą Leszka Millera. Zwyciężył drugi z nich - pisze w "Rzeczpospolitej" Piotr Semka.

Czego możemy się spodziewać po Grzegorzu Napieralskim? Wyrazistej lewicowości pozującej na polski zapateryzm, ale bardziej skupionej na wrażliwości socjalnego elektoratu i szczuciu na "czarnych", niż na potakiwaniu środowiskom nowej lewicy - uważa publicysta.

Przed zjazdem zarówno Napieralski, jak i Olejniczak zadbali, by błysnąć jako wierni uczniowie generała Jaruzelskiego. W gruncie rzeczy byli do siebie podobni. I dlatego nie dziwią sugestie Napieralskiego, że Olejniczak pozostanie w kierownictwie partii. Co dwie głowy, to nie jedna - mówi stare przysłowie. Tyle tylko, że choć to dwie głowy polityków SLD, to w żadnej z nich nie ma nowego pomysłu na odbudowę lewicy.

A weteranom aparatu w utrzymaniu silnej pozycji w partii tak jak nie przeszkadzał "młokos" Olejniczak, tak samo nie będzie przeszkadzał Napieralski - akcentuje Semka.

Spośród wybranych na zjeździe czterech wiceszefów SLD Katarzyna Piekarska jest jedyną nowalijką. Pozostałych troje zastępców: Jolanta Szymanek-Deresz, Longin Pastusiak i Jerzy Szmajdziński, to starzy polityczni gracze. Ale partia aparatczyków przyzwyczaiła się do liderów z twarzą dziecka - konkluduje publicysta "Rzeczpospolitej".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także