Miliony dla urzędników
10 tys. zł dla burmistrzów, 2-3 tys. zł dla zwykłych urzędników - takie prezenty świąteczne zafundowały podwładnym władze Warszawy. W sumie na nagrody stołeczny ratusz wydał 15 mln złotych.
/
W warszawskim magistracie reporter RMF usłyszał, że owe nagrody to "jedyny sposób motywowania pracowników".
Za taką "motywację" można kupić 5 mln obiadów dla potrzebujących. A warszawskie metro - oczko w głowie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ciągle dofinansowywane z budżetu państwa - mogłoby za te pieniądze wydrążyć tunel i odpowiednio go wyposażyć.
Spore prezenty świąteczne - od kilkuset do kilku tysięcy złotych - przyznali sobie także urzędnicy gdańskiego magistratu. Kosztowało to w sumie ponad milion złotych.