Mało sensacyjna ewangelia
"Typowym zdarzeniem prasowym" nazwał aurę sensacji wokół niedawnego ujawnienia ewangelii Judasza o. Jan Andrzej Kłoczowski, dominikanin, który był gościem wideoczata w portalu INTERIA.PL.
- To jest typowy przykład zdarzenia prasowego. To, że ta ewangelia istnieje, wiadomo od II w. Nowość polega na tym, że kilkanaście lat temu odkryto dopiski. Ewangelii apokryficznych jest wiele i są wydane w Polsce. Każda z nich była pisana z pewnej pozycji ideologicznej. Ewangelia Judasza była pisana z pozycji gnostycznej. Opiera się na podejściu dualistycznym, zakładającym, że istnieje dwóch Bogów: dobry i zły. Ślady takich wierzeń znajdują się choćby u Egipcjan - tłumaczył nasz gość.
Nie zabrakło też innych kontrowersyjnych tematów. Jedna z internautek zapytała o opisywany przez media podział polskiego kościoła na kościół o. Rydzyka i kościół kard. Dziwisza. - Faktycznie, jakieś różnice są. Ja jestem zdania, że media katolickie nie powinny uczestniczyć w polityce. Filozofia katolicka jest od tego zdystansowana. Ludzie wierzący mogą być w Samoobronie, w LPR, w PiS - wiara zobowiązuje ich tylko do przestrzegania pewnych zasad - powiedział o. Kłoczowski. Z kolei indagowany, czy przyjąłby propozycję objęcia posady dyrektora Radia Maryja, oświadczył, że zupełnie go to nie interesuje.
Pojawił się też temat agentów w sutannach. Pytany o zdanie na temat autolustracji w Kościele, nasz gość zwrócił uwagę, że "prawda jest ważna, ale trzeba pamiętać o okolicznościach". - Inny jest przykład kogoś, kto dobrowolnie co dwa tygodnie donosił, a inny kogoś, kto został do takiej współpracy zmuszony - powiedział.
Internauci pytali również, dlaczego Polacy zapominają o nauczaniu Jana Pawła II . - Ale czy kiedykolwiek znaliśmy jego nauki? - pytał retorycznie o. Kłoczowski. - Zbieraliśmy się pod oknem, klaskaliśmy, ale ile osób tak naprawdę znało jego nauki? Kilka wydarzeń i słów było doniosłych, które wiele osób pamięta. Wierzę w doświadczenie wszystkich Polaków. Jan Paweł II był nam dany i jest nam zadany. I do niego oraz jego nauk musimy wciąż wracać - mówił nasz gość.
Nie zabrakło też akcentów wielkanocnych. Zapytany o znaczenie tych świąt, o. Kłoczowski odpowiedział: - Święta Wielkiej Nocy to święta zmartwychwstania Chrystusa. Wierzę, że Chrystus, który jest Synem Bożym, przeszedł całą drogę: od narodzin aż do śmierci. Śmierć nie jest kresem naszego życia - Wielkanoc to święto życia. A tyle życia, ile nadziei.