Łętowska: Polityka gwałci prawo
Zdaniem prof. Ewy Łętowskiej, wyrażonym na łamach "Gazety Wyborczej", dyskusja czy wiceminister sprawiedliwości ma prawo uzewnętrzniać swoje przekonania religijne, skoro ma wpływ na kształtowanie prawa, przybrała kształt nagonki na Michała Królikowskiego.
Tym samym, twierdzi Łętowska, zaciemnia się prawdziwy problem: obowiązku poszanowania przez funkcjonariuszy państwa zachowania neutralności światopoglądowej w ramach pełnionych przez nich funkcji.
"Prawo nie może być polem krucjaty w imię poglądów. Funkcjonariusz państwa nie może jeździć po bandzie, tworząc tendencyjne interpretacje prawa, by te poglądy wcielać w życie" - podkreśla była Rzecznik Praw Obywatelskich.
Ustawę o bezterminowej izolacji niebezpiecznych przestępców prof. Łętowska ocenia w tym wywiadzie jako czysty populizm. "To samo było w sprawie chemicznej kastracji pedofilów czy likwidacji dopalaczy. Politycy zarobili punkty, zepsuto prawo, a problemu nie rozwiązano".