Kulminacja "Dni Protestu"
W całym kraju przed urzędami i biurami poselskimi SLD odbywały się manifestacje organizowane przez "S". Protest wymierzony był w rząd, który zdaniem manifestujących - m.in. niszczy służbę zdrowia, branże górniczą i kolejową.
W Warszawie protestowali przedstawiciele wielu grup zawodowych, m.in. służby zdrowia, służb komunalnych, komunikacji miejskiej, a także emeryci, renciści. Trzymali transparenty: "Hausner bronisz aferzystów, głuchych okradasz", "SLD przywróć normalność, zlikwiduj się".
Kraków
Kilkaset osób zebrało się pod Urzędem Wojewódzkim w Krakowie, specjalnie na protest przyjechali ludzie z całego województwa. Pikietującym chodziło głównie o to, żeby ktoś "na górze" w końcu zwrócił uwagę na to jak wygląda sytuacja zwykłych ludzi.
Kielce
Pięciuset członków "Solidarności" pikietowało dzisiaj w południe Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach. Przy huku petard pracownicy kilkudziesięciu zakładów z całego regionu protestowali przeciwko "antyspołecznej polityce rządu".
Białystok
Przed Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku pikietujący spalili czerwoną trumnę z napisem SLD-UP, budynek obrzucili petardami. Potem przeszli na pobliskie rondo przy Pałacu Branickich, gdzie przez kilkanaście minut, wraz z taksówkarzami, blokowali ruch.
Gdańsk
Ponad stu związkowców z "Solidarności" manifestowało dzisiaj pod Pomorskim Urzędem Wojewódzkim. Nie doszło do incydentów. Demonstracja trwała około godziny i zakończyła się po 10.
Lublin
Około dwóch tysięcy osób przemaszerowało dzisiaj ulicami Lublina. Protestujący m.in. złożyli wieńce na grobie księdza Popiełuszki, a na drzwiach urzędu wojewódzkiego powiesili napis: "Rządowe Centrum Dobijania Zwykłych Ludzi Filia w Lublinie".
Szczecin
Około 500 osób pikietowało siedzibę szczecińskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. W ten sposób protestowali przeciwko katastrofalnej sytuacji w służbie zdrowia. Oprócz pielęgniarek, położnych i pracowników pogotowia ratunkowego w proteście uczestniczyli pracownicy zagrożonych zakładów - Stoczni Szczecińskiej, Zakładów Chemicznych Police i Papierni Skolwin. Podczas pikiety spalono dwie kukły, symbolizujące Leszka Millera i Jerzego Hausnera. Dzisiejszej pikiecie przyglądał się reporter RMF Piotr Lichota. Posłuchaj:
Łódź
Przybiciem do drzwi urzędu wojewódzkiego petycji skierowanej do rządu zakończyła się dzisiaj późnym popołudniem w Łodzi manifestacja łódzkiej "Solidarności". Wzięło w niej udział ponad dwa tysiące osób.
INTERIA.PL/RMF/PAP