Ks. Lemański odchodzi
Ksiądz Wojciech Lemański podporządkuje się woli arcybiskupa Hosera. Na swoim blogu napisał, że zgodnie z decyzją metropolity warszawsko-praskiego opuści parafię w Jasienicy.
Duchowny zapowiedział, że w najbliższym czasie przekaże kierowanie parafią administratorowi i wyprowadzi się z domu parafialnego. Podkreślił też, że w nowym miejscu będzie czekał na prawomocne rozstrzygnięcie Stolicy Apostolskiej w swojej sprawie.
Ksiądz Lemański podziękował parafianom za ostatnie siedem lat współpracy. Przeprosił wszystkich, którzy poczuli się dotknięci lub zgorszeni wydarzeniami ostatnich tygodni w Jasienicy. Poprosił też wszystkich o uszanowanie decyzji podjętej "w zgodzie z własnym sumieniem i z tym, jak rozumiem swoją odpowiedzialność za wspólnotę".
Ks. Lemański ma 53 lata, jest członkiem Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. Za swoją działalność na rzecz poprawy stosunków polsko-żydowskich odznaczony medalem przyznawanym przez Stowarzyszenie Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej i przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Dekretem z 5 lipca abp Hoser usunął ks. Lemańskiego z urzędu proboszcza parafii Narodzenia Pańskiego w Jasienicy za brak szacunku i posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych. Zgodnie z dekretem Lemański 14 lipca do godz. 21 miał zakończyć posługę, a najpóźniej do 18 lipca opuścić parafię. Proboszcz odwołał się od tej decyzji, co w jego opinii zgodnie z prawem kanonicznym zawiesza procedurę odwołania go z urzędu proboszcza do momentu rozpatrzenia pisma.
Na swoim blogu krytykował kościelnych hierarchów
Proboszcz z Jasienicy na swoim blogu krytykował kościelnych hierarchów, w tym przełożonego - przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych abp. Hosera m.in. za dokument bioetyczny episkopatu, przeciwstawiający się: in vitro, aborcji, eutanazji, środkom wczesnoporonnym i antykoncepcji - jako zagrożeniom dla człowieka. Biskupi napisali tam m.in., że in vitro jest źle realizowanym pragnieniem bezpłodnych par, które chcą być rodzicami. Ks. Lemański napisał m.in. list do kobiety poczętej za pomocą in vitro, która publicznie zapowiedziała apostazję z Kościoła katolickiego po opublikowaniu dokumentu episkopatu.
Według Lemańskiego działania Hosera przeciw niemu rozpoczęły się, gdy ten podczas rozmowy zapytał go, czy jest obrzeżany i czy należy do narodu żydowskiego. Lemański domagał się za takie pytanie i sugestie przeprosin od arcybiskupa.
W piątkowym oświadczeniu kuria napisała, że "imputowanie księdzu arcybiskupowi, że miałby dopytywać ks. Lemańskiego o znak obrzezania i o przynależność do Narodu Żydowskiego jest bezsensowne z powodu braku motywów i celu. Byłoby to absurdalne również w świetle danych osobowych ks. Lemańskiego będących w posiadaniu kurii biskupiej (dokumenty chrztu, bierzmowania, życiorys)" - napisano.
IAR/PAP