Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Król pociągów w Polsce

Legendarny pociąg Orient Express po raz pierwszy w swojej ponad 100-letniej historii zatrzyma się w Polsce. Bilety na podróż z Wenecji przez Wiedeń, Kraków, Warszawę i Malbork do Pragi kosztowały 6 tys. euro. Wykupiono wszystkie - pisze "Dziennik".

/AFP

W podróż zatytułowaną "Słowiańskie marzenia" pociąg wyruszył kilka dni temu z Wenecji. Skład liczący 17 wagonów ze 102 pasażerami na pokładzie zatrzyma się jeszcze w Wiedniu i Bańskiej Bystrzycy. 12 lipca w samo południe wjedzie na peron pierwszy Dworca Głównego w Krakowie.

- To ten sam odrestaurowany Orient Express, który w XIX i XX wieku przemierzał pierwszą transeuropejską linię między Paryżem a ówczesnym Konstantynopolem. Tylko nazywa się nieco inaczej: Venice Simplon-Orient Express. 25 lat temu obecny właściciel pociągu kupił oryginalne wagony, odrestaurował je i organizuje sentymentalne podróże po Europie - mówi Piotr Smagur z biura Intercrac, odpowiedzialnego za pobyt legendarnego składu w Polsce.

- W Krakowie Venice Simplon-Orient Express będzie stał dwa dni. Z dworca podróżni pojadą dorożkami na przejażdżkę po Rynku i Starym Mieście. Potem odwiedzą jeszcze m.in. kopalnię w Wieliczce, Zakopane, Oświęcim. 14 lipca odjadą do Warszawy, gdzie zwiedzą Starówkę i Zamek Królewski, a następnego dnia wyruszą do Malborka, aby podziwiać krzyżacki zamek - relacjonuje Smagur.

W drodze powrotnej pociąg przejedzie bez zatrzymywania przez Bydgoszcz, Poznań, Wrocław, Wałbrzych. Zmierzać będzie do Pragi, gdzie zakończy bieg. Biletów na tę ekskluzywną podróż już od dawna nie ma, mimo że były bardzo drogie - kosztowały 6 tys. euro.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także