Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Korwin-Mikke podejrzewa PSL o fałszerstwa wyborcze

Prezes Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke złożył w Prokuraturze Generalnej zawiadomienie o popełnieniu masowego fałszerstwa w wyborach samorządowych w 2006 i 2010 roku. Według niego, głównym podejrzanym jest PSL.

/PAP

- Mamy pewien dowód popełnienia masowych fałszerstw. Złożyliśmy w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratora Generalnego. Doszło z całą pewnością do masowych fałszerstw w okręgu mazowieckim dokonanych niestety przez PSL - powiedział Korwin-Mikke na konferencji prasowej.

Poinformował, że do zawiadomienia o popełnieniu masowego fałszerstwa wyborczego dołączył analizę prof. Przemysława Śleszyńskiego z PAN, który zbadał liczbę głosów nieważnych oddanych w tamtych wyborach. Wynika z niej, że zdecydowanie najwięcej jest ich w woj. mazowieckim, a uznano je za nieważne, bo na protokołach głosujący zamiast jednego krzyżyka mieli stawiać dwa lub więcej.

Według Korwin-Mikkego, ktoś dostawił dodatkowe krzyżyki na kartach do głosowania, aby w ten sposób unieważnić głosy. - Pokrywa to się dokładnie z granicą woj. mazowieckiego, w tym akurat województwie są wyjątkowo dobre wyniki PSL-u, natomiast jest tam ogromnie dużo głosów nieważnych - zaznaczył Korwin-Mikke.

Jak przekonywał, trudno zakładać, że rolnicy na Mazowszu są "głupi" i nie umieją postawić krzyżyka, a rolnicy na Podlasiu na przykład potrafią postawić krzyżyk.

Jego zdaniem fałszerstwa polegały także na tzw. "dosypywaniu" głosów do urn poprzez fałszowanie list obecności i wypełnianiu kart do głosowania, na co wskazuje wysoka frekwencja w wielu gminach.

Lider Nowej Prawicy wyraził nadzieję, że Prokuratura Generalna podejmie stosowne działania w tej sprawie, co będzie przestrogą dla obecnych komisji wyborczych przed robieniem podobnych - jak mówił - "szwindli".

Prokurator Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej powiedział, że po zapoznaniu się ze złożonym zawiadomieniem PG podejmie jedynie decyzję o tym, do której z podległych prokuratur przekazać sprawę. Dodał, że dopiero prokuratura, do której przekazane zostanie zawiadomienie, zdecyduje co dalej ze sprawą i czy będzie prowadzone śledztwo.

PAP

Zobacz także