Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Korea chce naszych kurczaków

Główny Lekarz Weterynarii dogadał się ze swoim południowokoreańskim odpowiednikiem, co do brakujących porozumień weterynaryjnych. Zamknięty dotąd dla naszego mięsa i drobiu rynek południowowkoreański staje otworem.

/AFP

Koreańczycy nie chcieli kupować żadnego mięsa z Polski. Wołowiny nie chcą nadal, bo z założenia nie importują jej z krajów, w których wykryto choćby jeden przypadek BSE. Z wieprzowiną i drobiem problem już jednak zniknął.

- My przysyłamy im pełną listę naszych przedsiębiorstw przetwórstwa mięsnego, specjalizującego się w tych dwóch rodzajach mięsa, które spełniają unijne standardy. Wtedy produkty tych przedsiębiorstw zostaną dopuszczone na koreański rynek - mówił w Seulu minister spraw zagranicznych, Włodzimierz Cimoszewicz.

Korea chce naszych kurczaków, ale dopiero gdy specjaliści skontrolują polskie zakłady, czyli na początku przyszłego roku. W Korei je się gigantyczne ilości drobiu i budżet na kontrolę potencjalnych dostawców w tym roku już się po prostu skończył.

RMF

Zobacz także