Jak dodała, jeśli Bielan nie określi się do godz. 16 w piątek, potraktuje to jako zakończenie współpracy z PJN. - Ja i środowisko PJN oczekujemy bardzo jasnej deklaracji ze strony Adama Bielana co do tego, jaki jest jego stosunek do praktyk PiS, jeżeli chodzi o próby rozbicia środowiska PJN - powiedziała przewodnicząca klubu PJN. Jak podkreśliła, jej apel wynika z "powtarzających się plotek o dwuznacznej roli Adama Bielana". - Oczekuję od Adama Bielana jasnego przekazu, że nie uczestniczył, nie uczestniczy i nie będzie uczestniczył w żadnych działaniach, które mogłyby osłabić czy też rozbić środowisko PJN-owskie - dodała posłanka. Kluzik-Rostkowska zaznaczyła, że oczekuje "publicznego stanowiska" Bielana w piątek do godziny 16. - Jeśli takiego jasnego określenia się do godziny 16 nie będzie, będę to odczytywała jako deklarację zakończenia współpracy z PJN - oświadczyła. Bielan w piątkowym "Fakcie" zapewnił, że nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie powrotu do PiS. Pytany, czy ktoś z kierownictwa tej partii namawia go do przejścia odpowiedział: "nawet jeśli tak było, nie będę tego ujawniał".