Kaski z głów
Tylko niecały sezon działał przepis nakładający obowiązek noszenia kasków przez dzieci jeżdżące na nartach i snowboardzie - informuje "Gazeta Wyborcza".
Od 31 stycznia 2010 roku dzieci do 15. roku życia musiały obowiązkowo jeździć na polskich stokach w kaskach. Jednak w październiku ustawa o kulturze fizycznej została zastąpiona ustawą o sporcie, w której o kaskach nic nie było.
Sprawy bezpieczeństwa mają być zapisane w szczegółowych ustawach poświęconych m.in. ratownictwu górskiemu. Przygotowuje je Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i robi wszystko, by jeszcze w styczniu weszły pod obrady rządu. Zapis o kaskach na pewno w nich będzie - zapewniają przedstawiciele resortu.
Do terminu sceptycznie odnoszą się ratownicy górscy.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".
INTERIA.PL/PAP