Wcześniej w czwartek wiceszef PO Bronisław Komorowski uznał, że zapowiadana walka prezydenta na szczycie w Lizbonie o tzw. mechanizm z Joaniny, to walka o przysłowiową pietruszkę. - PO ustami Bronisława Komorowskiego postawiło wyżej wąsko rozumiany interes partyjny (...) nad interes RP, którego broni prezydent Lech Kaczyński - ocenił wypowiedź polityka PO Kamiński. Jego zdaniem, obowiązkiem wszystkich Polaków jest wspieranie instytucji państwowych tam, gdzie bronią one interesu kraju. - PO tego nie zrobiła (...). Trzeba to odczytać jako akt nielojalności wobec własnego państwa - zaznaczył prezydencki minister. Jak dodał, ten "brutalny atak" Platformy na prezydenta w momencie kiedy udawał się na unijny szczyt, to wydarzenie bez precedensu nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach.