Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Józef Oleksy dla "Faktu": "Nasz czas minął"

Były premier komentuje wyniki wyborów samorządowych i prognozuje zmianę warty na lewicy.

Józef Oleksy schodzi z politycznej sceny fot. Paweł Supernak
Józef Oleksy schodzi z politycznej sceny fot. Paweł Supernak/PAP

Józef Oleksy przyznał, że spodziewał się porażki PO w wyborach samorządowych. "Przewidywałem, że może nie będzie to klęska, ale też nie zwycięstwo. I tak się stało" - powiedział.

Były premier jest - jak stwierdził - "zdenerwowany" słabym wynikiem lewicy.

"Jestem poirytowany. Uważam, że chyba koledzy za bardzo zawierzyli sobie. Ja trochę z boku stałem" - przyznał dodając, że SLD musi znaleźć "nową formułę".

Czy wiąże się to z wymianą kadry kierowniczej partii?

"Odchodzi - czy też powinna się przesuwać na inne miejsce - grupa polityków takich jak my. Tworzyliśmy uczciwie nową rzeczywistość, ale teraz, po 20 latach, mija nasz czas. I Kwaśniewskiego, i Millera, i mój, i Borowskiego. Cimoszewicza jeszcze wymieniają jako nadzieję, ale to jest ta sama grupa" - oświadczył.

"W tym pędzie zmian przeoczyliśmy zmianę generacyjną i zostawiliśmy partię bez następców. (...) Główny problem polega na tym, że SLD zeszło na pozycje recenzenckie, a nie jest aktywną opozycją. Za wcześnie przyczepiło się przeświadczenie, że naszym celem jest tylko przyszły udział we władzy" - dodał Oleksy.

INTERIA.PL

Zobacz także